Główna rzecz chrześcijańskiego nauczania

Główną zaś rzeczą w tym, co mówimy, jest to, że
MAMY TAKIEGO ARCYKAPŁANA, KTÓRY USIADŁ PO PRAWICY TRONU MAJESTATU W NIEBIE,
jako sługa świątyni i prawdziwego przybytku, który zbudował Pan, a nie człowiek. Hebr 8,1-2
Ale Ten SPRAWUJE KAPŁAŃSTWO NIEPRZECHODNIE, ponieważ trwa na wieki.
Dlatego też MOŻE ZBAWIĆ NA ZAWSZE TYCH, KTÓRZY PRZEZ NIEGO PRZYSTĘPUJĄ DO BOGA,
BO ŻYJE ZAWSZE, ABY SIĘ WSTAWIAĆ ZA NIMI
.
Takiego to przystało nam mieć arcykapłana,
świętego, niewinnego, nieskalanego, odłączonego od grzeszników i wywyższonego nad niebiosa;
KTÓRY NIE MUSI CODZIENNIE, jak inni arcykapłani, SKŁADAĆ OFIAR
najpierw za własne grzechy, następnie za grzechy ludu;
UCZYNIŁ TO BOWIEM RAZ NA ZAWSZE, GDY OFIAROWAŁ SAMEGO SIEBIE. Hebr 7,24-27
A każdy kapłan sprawuje codziennie swoją służbę
i składa wiele razy te same ofiary, które nie mogą w ogóle zgładzić grzechów;
lecz gdy ON ZŁOŻYŁ RAZ NA ZAWSZE JEDNĄ OFIARĘ ZA GRZECHY,
USIADŁ PO PRAWICY BOŻEJ
Hebr 10,11-12
Przeto i my, mając około siebie tak wielki obłok świadków,
złożywszy z siebie wszelki ciężar i grzech, który nas usidla,
biegnijmy wytrwale w wyścigu, który jest przed nami,
patrząc na Jezusa, sprawcę i dokończyciela wiary,
który aby doznać należytej mu radości,
wycierpiał krzyż, nie bacząc na jego hańbę,
i USIADŁ NA PRAWICY TRONU BOŻEGO.
Przeto pomyślcie o tym, który od grzeszników zniósł tak wielkie sprzeciwy wobec siebie,
abyście nie upadli na duchu, utrudzeni. Hebr 12,1-3

Jezus USIADŁ, co oznacza, że składanie ofiar się skończyło. W Świątyni w Jerozolimie nie było krzeseł, gdzie kapłani składający ofiary dniem i nocą, mogliby usiąść. Ofiara Jezusa położyła kres systemowi kapłańskiemu.

Jezus cierpiał, ABY nas zbawić. Patrzył poza cierpienie, poza krzyż, na ciebie i mnie, aby nas zbawić. Jego dzieło krzyża nie zbawia nas samo przez się. Każdy sam musi podjąć decyzję, czy przyjmie, czy odrzuci ofiarę Jezusa. Innej ofiary za grzechy nie ma.

Nie ma innego arcykapłana
Mając więc wielkiego arcykapłana, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trzymajmy się mocno wyznania.
Nie mamy bowiem arcykapłana, który by nie mógł współczuć ze słabościami naszymi, lecz doświadczonego we wszystkim, podobnie jak my, z wyjątkiem grzechu.
Przystąpmy tedy z ufną odwagą do tronu łaski, abyśmy dostąpili miłosierdzia i znaleźli łaskę ku pomocy w stosownej porze. Hebr. 4,14-16

Nasz arcykapłan nie tylko wstawia sie za nimi przed obliczem Boga, ale również potrafi współczuć nam we wszystkim, co przeżywamy, gdyż sam doświadczył wszelkich cierpień.

Zaproszenie do tronu łaski
Przychodząc do Boga przez aarcykapłana Jezusa Chrystusa, przystępujemy do TRONU ŁASKI. Odrzucając te drogę, będziemy musieli kiedys stanąć przed TRONEM SĘDZIOWSKIM Boga.

Zredagował Jerzy Marcol




Na początek bieżącej strony Literatura Chrześcijańska - strona główna